Złamałam się... objadłam się wczoraj, ale tak nie może być. Muszę zrobić ze 2 dni głodówki za karę. Nie pozwolę by to nade mną zapanowało. Szukam mobilizacji... myślę, że ta krótka notka i WASZE wsparcie mi pomoże. Wieczorem dam znać, czy nad tym zapanowałam....
"Never mind ...these are horrid times,
Ho ho ho,
I can't let it bother me
I never thought I'd walk away from you
I did
But it's a false sense of accomplishment,
Every time I quit. "
Ej, ej, zapanuj nad tym skarbie trochę ;*. Nie zawalaj! :).
OdpowiedzUsuńWierzę w Ciebie.
Tu msshit_ z Butterflandii, zmieniłam bloga, mam teraz hasło na niego.
Jeśli chcesz - skontaktuj się ze mną (szczegóły na forum lub na moim starym blogu cholernieidealna.blog.onet.pl)
Dasz radę! Jesteś silna, masz nasze wsparcie, więc na pewno się uda! To było wczoraj, ważne jest by nie poddawać się DZIŚ i JUTRO.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ;*
Nie poddawaj się, nawet bulimiczki dają radę ;*
OdpowiedzUsuńForum coś nie działa ;/. Mi też.